Tłusty Czwartek – to ostatni czwartek przed wielkim postem , bo jak wiadomo już za chwilę Wielkanoc. Zwyczaj jedzenia pączków w Tłusty Czwartek zadomowił się w Polsce w XVII wieku.
Tłusty czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału, wedle tradycji, w tym dniu dozwolone jest objadanie się 😊
Bo jak wiadomo pączki zjadane w tłusty czwartek nie mają kalorii 😊
Najpopularniejsze potrawy to pączki i faworki, zwane również w niektórych regionach jako np.; chruściki. W tradycji naszej cukierni od lat królują paczki z marmoladą oraz nadzieniem różanym.
Pan Tadeusz zawsze powtarza „sekret dobrych pączków w naszej cukierni tkwi w wyjątkowym smaku, który powstał z połączenia pasji i tradycji”
Pamiętajmy, że ważną rolę odgrywają produkty, woda, drożdże, mąka to główni bohaterowie tego dnia. Przygotowane ciasto dzielimy na porcję, by później mogło trafić do garownika, miejsca w którym pulchnieją i nabierają kształtów. Teraz pozostaje proces smażenia, nasi cukiernicy są w tym mistrzami. Gotowe , upieczone pączki pozostaje uzupełnić odpowiednim nadzieniem. Tu gusta są podzielone są zwolennicy tradycyjnych pączków, ale są też tacy którzy szukają bardziej wyszukanych smaków. Ostatnim etapem jest dekorowanie, każdy pączek jest skrupulatnie polewany obłędnie słodkim lukrem.
Staropolskie przysłowie mówi: Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków …. U Czernisa kupiła 😊
Według jednego z przesądów, jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka – w dalszym życiu nie będzie mu się wiodło.
Zatem spieszcie do naszych cukierni po pyszne pączki!